Liferea 1.6-1.7 i problem na ext4
Okazuje się, że rozwiązanie problemu, które opisałem w jednym z poprzednich postów, nie sprawdza się w nowej wersji Ubuntu (9.10). Ale dzięki pomocy wujka Google znalazłem rozwiązanie problemu dużego obciążania HDD przez program Liferea.
Otóż - wystarczy lekka modyfikacja plików, ale po kolei (oczywiście wszystkie czynności na prawach roota bądź z sudo):
- Pierwsza sprawa - zmieniamy nazwę plikuliferea w katalogu
/usr/bin
:1
mv /usr/bin/liferea /usr/bin/liferea.real
- Tworzymy nowy plik liferea, i dodajemy nową zawartość: ```bash touch /usr/bin/liferea
#!/bin/sh export LD_PRELOAD=/usr/local/lib/libfsync.so /usr/bin/liferea.real
1
2
3
4
3. Nadajemy plikowi liferea odpowiednie prawa do wykonywania:
```bash
chmod +x /usr/bin/liferea
- Tworzymy folder
libfsync
oraz pliklibfsync.c
:1 2
mkdir /usr/src/libfsync gedit /usr/src/libfsync/libfsync.c
- Wklejamy do libfsync.c zawartość:
1 2 3 4 5 6 7 8 9
#include <stdio.h> int fsync(int i) { return 0; } int fdatasync(int i) { return 0; }
- Lekka modyfikacja:
1 2
cd /usr/src/libfsync gcc -Wall libfsync.c -o libfsync.so -shared -fPIC -Wl,-soname,libfsync.so
… i gotowe!
P.S. Twórcy Liferea obiecują, że w wersji 1.8 problem całkowicie zniknie. P.S.2. Wystarczy dodać do /etc/fstab
do partycji, która mamy na ext4 wpis barrier=0
zaraz po defaults
- i też działa…